Kremacja zwłok jest dla mieszkańców Podlasia stosunkowo nowym sposobem na pochówek. Kremacja w Polsce pojawiła się już w latach 90., natomiast dopiero kilka lat temu zaczęto interesować się nią na obszarze województwa podlaskiego. Pierwsza spalarnia zwłok powstała w Suwałkach. Jest ona korzystną alternatywą dla przeciętnego zakładu pogrzebowego. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że krematorium w Suwałkach zreorganizuje regionalny rynek usług pogrzebowych. Tego typu inwestycje uderzają w swoisty monopol kosztów pogrzebu, który utworzył się w ciągu kilkunastu ostatnich lat w Polsce.
Zwróćmy jednak uwagę na położenie krematorium. Ośrodkiem województwa jest miasto wojewódzkie, czyli Białystok. Nastroje w kwestii budowy krematorium w podlaskim są bardzo niepewne, stąd niemalże zupełny brak zainteresowania ze strony białostockich przedsiębiorców. Biznesmeni boją się przede wszystkim niechęci ze strony społeczeństwa o bardzo tradycjonalistycznej naturze. Spalarnia zwłok byłaby zupełną nowością wśród społeczności prawosławnej, która stanowi znaczną część Białegostoku i wschodnich okolic. Pochówek w formie kremacji jest całkowicie zabroniony z perspektywy tego odłamu chrześcijaństwa. Analiza tychże nastrojów pozwala na pewne prognozowanie. Krematorium w podlaskim, zlokalizowane w stolicy województwa, byłoby z góry obarczone wysokim ryzykiem działalności. Inwestycja w budowę spalarni zwłok jest zbyt poważnym przedsięwzięciem, by decydować się na nią przy tak wysokim progu niepewności. Ostatecznym motywem ogólnej rezerwy ze strony przedsiębiorców są koszty pogrzebu. Optymalnie, zakład pogrzebowy nalicza kwotę zbliżoną do zasiłku pogrzebowego. Spalarnia zwłok nie może pozwolić sobie na inkasowane tak wysokich kwot, jakie pobiera dom pogrzebowy.
Suwałki stanowią bardzo atrakcyjny grunt pod budowę krematorium. Kremacja zwłok funkcjonuje w świadomości lokalnych mieszkańców stosunkowo od niedawna, jednak brak protestów i oporu jest pewnym sygnałem do działania. Spalarnia zwłok umiejscowiona jest przy tworzonym właśnie węźle transportowym, mianowicie obwodnicy miasta. Położenie na obszarze północno-wschodniej Polski jest szansą na dostarczenie usług pogrzebowych klientom zarówno z Suwałk i całego Podlasia, jak również województwa warmińsko-mazurskiego oraz części Pomorza. Budowa krematorium w województwie podlaskim będzie wywoływała więc skutki ekonomiczne na rynkach trzech województw. Chodzi przede wszystkim o realny wpływ na optymalizację kosztów pogrzebu, dyktowanych aktualnie przez zakłady pogrzebowe. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że w opisywanym regionie da się odczuć zmianę, dzięki której przeciętny mieszkaniec będzie mógł ostatnie pożegnanie zorganizować dokładnie tak jak chce, nie martwiąc się, czy wystarczy pieniędzy.
Dostrzegalnym i istotnym utrudnieniem ze strony zainteresowanych kremacją zwłok, są koszty transportu. Problem ten na poziomie suwalskiego krematorium został już rozwiązany. W tej chwili budowana jest obwodnica miasta, która znacznie usprawni komunikację oraz wpłynie na obniżenie kosztów tego typu usług.
Suwalczanie nie zgłaszali dotychczas żadnych sprzeciwów w stosunku do budowy spalarni zwłok na terenie ich miasta. Sytuacja jest nietypowa, zwłaszcza, że większość krematoriów, powstających w Polsce, musiało zacząć inwestycję od przekonania lokalnej społeczności. Zupełnie inaczej sprawa prezentuje się w Suwałkach, gdzie budowa krematorium może być również szansą dla rozwoju innych dziedzin. Mieszkańcy miasta o niekorzystnym położeniu geograficznym, miasta zupełnie martwego turystycznie, dostrzegają w tej inwestycji szansę na rozwój regionu. Budowa krematorium zwróci oczy mieszkańców północnej i wschodniej Polski na niezauważalne dotychczas Suwałki. Wzrost zainteresowania miastem może mieć bardzo rozwojowy wpływ również na samych mieszkańców Suwałk, w postaci swoistego bodźca do działania.
Bezapelacyjnie, suwalskie krematorium zmieni sposób, w jaki do tej pory postrzegana była kremacja zwłok na Podlasiu. Akceptacja ze strony lokalnej społeczności oraz rozwijająca się przestrzeń transportowa, dają szansę na prężny rozwój. Spalarnia zwłok w Suwałkach jest zdecydowanie bardziej korzystną opcją, niż krematorium w Białymstoku, które byłoby narażone na zbyt wysokie ryzyko działalności.